Łączna liczba wyświetleń

poniedziałek, 28 lipca 2014

Rozdział 6

Zeszłam jak co rano na śniadanie zdziwiło mnie to że jest jeden talerz a koło niego karteczka spojrzałam na  napis na niej .

Droga Córeczko !!!!
Nie chcieliśmy cię budzić wiedz napisaliśmy list . Od razu przejdę do rzeczy  wyjechaliśmy na tydzień na spotkanie biznesowe we Franci . Po rób coś  przecież to normalny dzień możesz sobie pójść na zakupy masz pieniądze w schowku .
                                                                                   Buziaczki Tatuś .................
 Ta zapomniał ale się nie dziwię to nie pierwszy raz kiedy spędzam sama urodziny i nikomu nie mówię że już były. Przynajmniej pójdę na zakupy ale sama nie mam humoru zaciągać dziewczyn ani Leona pewnie się uczy na egzamin na prawko. Ubrałam:  
Nie miałam ochoty ubierać się dziewczęco jak zwykle kochałam  uroczy styl ale dzisiaj nie miałam na niego ochoty . Wyszłam z domu  zamknęłam go na klucz a następnie wrzuciłam go do plecaka . Po chwili dostałam wiadomość od taty.
Kup sobie coś ładnego na dzisiejszy wieczór . 
Ps. O nic mnie nie pytaj .
Zdziwiła mnie ta wiadomość ale nie miałam nawet chęci zawracać sobie tym myśli .
Byłam przed wielką galerią  handlową weszłam do jednego sklepu a później do drugiego i tak chodziłam
po galerii jakieś dwie godziny kiedy już miałam wszystko kupione i chciałam wychodzić kiedy zobaczyłam wchodzących razem do Galerii Leona z Fran .Zdziwiłam się dlaczego razem byli w galerii . Violetta skarciłam się w myślach ale postanowiłam ich śledzić . Słyszałam kawałek rozmowy .
- Leon oby się nie dowiedziała - Powiedziała Francesca
- Spokojnie jestem pewien  że się  nie dowie , wyobrażasz sobie minę jak się dowie .- Odpowiedział jej Leon.To nie możliwe on mnie zdradza  nie Violka ty zawszę tak masz że robisz zamiast myśleć w przyszłości sama się dowiem więc lepiej nie będę się odzywać. Po chwili namysłu postanowiłam Wróciłam do domu i rozpakowałam moje małe zakupy  następnie weszłam na facebook i zaczęłam oglądać zdjęcia mojego chłopaka nigdy nie miałam czasu zobaczyć jego profilu
Miał na prawdę świetne zdjęcia wo gule  on jest taki przystojny . Siedziałam tak i przekopywałam internet z nudów to chyba najgorsze urodziny w życiu .
W tym samym czasie Resto band  :(godzina 16.00):
Leon :
- No tutaj-darłem się na Ludmiłę
- jak mam to zawiesić .Co?- zapytała
- No przez ten sznurek -wskazałem jej palcem
- Przecież się tego nie da zawiesić- powiedziała
- jak nie jak tak - zacząłem z nią dyskutować


w końcu się wkurzyłem zszedłem z drabiny i jej zawiesiłem tą wielką ozdobę jakkolwiek to się nazywa . Pan German cały czas coś chodził i pomagał jak i reszta przecież tylko raz ma się 17- naste urodziny . Przed osiemnastką robi się spokojne imprezy  a osiemnaście plus zrobimy jej taką  osiemnastkę że dziewczyna zapamięta to sobie do końca życia a na razie będzie spokojnie .
Szybko się ze wszystkim zwijam bo muszę jął jakoś tutaj zaciągnąć.
Pół godziny później :
- Dobra lecę po Violettę  za jakąś godzinę będę . Wyszedłem z baru schowałem łańcuszek do kieszeni skóry żeby przypadkiem nie zauważyła . Po 10 minutowym spacerku podszedłem pod jej dom  zadzwoniłem dzwonkiem czekałem aż otworzy . Po paru sekundach  zjawiła się  była jakaś smutna .
- Hej kotku wszystkiego najlepszego- powiedziałem - Pamiętałeś - zdziwiła się
- Jak mogłem zapomnieć - powiedziałem i dałem  jej buziaka . -
-Nie szykujesz się - zapytałem
- Nie a dokąnt przecież miałem cię zabrać gdzieś więc ojciec kazał żebyś poszła sobie kupić coś ładnego .
- AA dobrze poczekasz - powiedziała
- Na ciebie zawszę
Violetta:
Przebierałam się w zestaw najpierw zdjęłam sweter i spodnie i nałożyłam  na siebie wybrany zestaw Poszłam się umalować i spiąć  sobie ładnie
 włosy. Po jakiś 45 minutach byłam gotowa tam gdzie idziemy
Zeszłam na duł i zobaczyłam Leona piszącego z Fran . Nie zwracając zbytnio na to uwagi powiedziałam że jestem gotowa . Wyszliśmy i następnie Leon zawiązał mi oczy chustką i prowadził mnie sama nie wiem gdzie weszliśmy do jakiegoś budynku zdjał mi  opaskę  a ja nie mogłam uwierzyć
- To dla mnie?????










--------------------------------------------------------------------------------------------------
No i jest opóźniony ale jest wyszedł fajny jutro chyba napiszę o przyjęciu . Komentujcie jak wam się podoba
Ps , jak też za bardzo nie wiem jak będzie wyglondało przyjęcie
Kocham Karolcia




1 komentarz:

  1. świetny ♥♥
    Leoś to taki słodziak :D
    Kocham , Kocham ♥♥♥
    Pozdrawiam...
    I czekam na next i OS

    OdpowiedzUsuń